Łatwiej człowiekowi
postawić nogę na księżycu,
niż dotknąć dna
morskiej głębiny.
… My co zadzieramy głowę do góry,
licząc odległe gwiazdy,
nie spuszczamy głowy w dół, patrząc w otchłań,
z której wypełźliśmy na ląd aby podziwiać kosmos.
…Zapomnieliśmy o Tych, którzy tam zostali.
A To Oni, nauczyli Nas, że aby swobodnie
poruszać się po świecie gwiazd,
szanować musimy wędrówkę,
którą przeżyliśmy, dążąc do poznania siebie.
Oto kolejna „zjawa” Ashiranthe. Myślę, że Wam się spodobały jej prace… Choć są „futurystyczne” i potrzeba sporej dawki wyobraźni, aby dostrzec w tym jakieś konkretne kształty, to jednak według mnie są ciekawe i inspirujące… I bardzo trudno ujać je w słowa! : ) .
Jak motyl…
To ja może wrzucę coś swojego.
INSPIRACJA
Jak srebrzysta mgła, niepostrzeżenie,
usiadł mi motyl na dłoni.
Chłonę melodię skrzydeł –
drżenie serca w melancholii.
Żeby go tylko nie spłoszyć,
oddechem, słów szelestem…
I taką myślą zatrzymać,
by nie uleciał w przestrzeń