Jak srebrzysta mgła, niepostrzeżenie,
usiadł mi motyl na dłoni.
Chłonę melodię skrzydeł –
drżenie serca w melancholii.
Żeby go tylko nie spłoszyć,
oddechem, słów szelestem…
I taką myślą zatrzymać,
by nie uleciał w przestrzeń
( Autor Roska)
Ci którzy idąc po Twoich śladach, nie nadążają za Tobą, twierdzą żeś zbłądził.
Jak srebrzysta mgła, niepostrzeżenie,
usiadł mi motyl na dłoni.
Chłonę melodię skrzydeł –
drżenie serca w melancholii.
Żeby go tylko nie spłoszyć,
oddechem, słów szelestem…
I taką myślą zatrzymać,
by nie uleciał w przestrzeń
( Autor Roska)
Możliwość komentowania została wyłączona.
Dzisiaj mam przyjemność opublikować jeden z wielu wierszy napisanych przez Roska . jej debiut Tu…. „INSPIRACJA” – Motyl to symbol odrodzenia, nadziei na lepsze jutro ( symbolika którą często przytaczam…) Pięknie napisane, więc postanowiłem wrzucić ( bez konsultacji) na główną stronę ( Wybacz!)…I przyozdobiłem grafiką, która już tu gdzieś jest….Tylko ją troszkę „przemalowałem”. Tamta była „za smutna” a w tym, co napisała Roska, tli sie radość : ).