Reinkarnacja.

 Oczy nie patrzą.

Myśli ucichły.

Po okręgu życia,

następne zataczam koło.

… Który to już raz – Wiosna. Maj?

Gdy wokół świat w  ledwo co,

 nowego istnienia zieloności się topi,

u Mnie ciągle Jesień  –   Obumieram!

I nie wiem, czy znów odrodzę się Człowiekiem.

… Dobrze by było, gdybym zmienił się w mgłę.

Przemierzałbym wtedy senne, puste łąki,

bez żalu, że w deszczu moknę.

Mógłbym też, odrodzić się ciszą – Tak błogą.

…  Obumieram.

Nie odrodzę się euforią radości.

Nie zjawię się w  blasku doskonałości.

Lecz  na pewno powrócę.

… Przecież nie zostawię Was samych

z tymi uśmiechami na twarzy.

Z tym błyskiem szczęścia w oku.

…  Zapomnielibyście co to smutek!