Na ośnieżoną gałąź Jodły,
Kos sfrunął nie wiadomo skąd?
… Łapkami obejmując ją,
przyjął pozycję zgrabną,
i zaczął swoje trele;
… Coś o odwilży, cieplejszych dniach.
O tym, że pachnie mokrą ziemią.
Że moknie w deszczu.
Że topi się śniegowy dach,
domu co dawał mu Zimą schronienie.
… Lecz oto arię przerwał wiatr.
Fałszywej nuty wtrącając wycie.
Spłoszony Kos odfruną, nie wiadomo gdzie
… Oklasków nie usłyszał.
Zaniemogłem. Większą część dnia przesiaduje gapiąc się w okno ( to które wychodzi na ogród). Odwilż przyszła. Zamiast śniegu deszcz. Wilgotno, zamglone. Jedyną atrakcją jest karmnik dla ptactwa… Zawsze się pojawi jakiś głodomór. Podziobie, pogrzebie pazurkami i odfrunie … Jednymi ze stałych bywalców, są Kosy ( Dużo ich jest na mojej działce, porośniętej gęstwiną krzewów i iglaków). … Stąd temat o Kosach ( Wdzięczne ptaki). Mam świadomość, że ta „poezja” do grafik Ashiranthe nie jest „wysokich lotów” ( …Kosy też wysoko zimą się nie wzbijają). Ale tu chodzi o pokazanie zdolności twórczych, autora rysunku… A ja tylko podpowiadam co on przedstawia! : ).
Powiadasz, że Kosy się wysoko nie wzbijają zimą?
: )))))…Odrzuć skojarzenia!