Poczekalnia… Pacjentów sporo, pomimo wciąż groźnego wirusa ( ..A może właśnie i z tego powodu?)… W oczekiwaniu na swoja kolej wizyty – Rozmawiają. Dominującym tematem jest „Pedofilia w Kościele”, ( hot nius )… Każdy z obecnych jest „znawcą” tematu. Każdy, wyrażając swoją opinię, nie przebiera w słowach pogardy i dezaprobaty… Na „byle jakość” nikt nie zwraca uwagi… Deptają wszelakie wartości … Oddzielają „wiarę” od Kościoła… Kapłanów od Ludzi… A przynajmniej połowa z Nich, określa się jako „wierząca w Boga”… Siedziałem tak cicho, tylko słuchając… Gdybym odezwał się, że źle postępują, pewnie dokonali by na mnie linczu!?… ( …Słownego!). Nie zrozumieliby, że Tego, co budzi w nas odrazę – Nie demonizuje się!… Rozdmuchany płomień, ciężko opanować, wciąż podsycając go… , Bo oprócz tych, którzy mieli spłonąć na stosie, spalą się przy okazji inne wartości ( stanowiące podstawę naszej egzystencji).
…No nie da się!.Nie da, uciec od rzeczywistości. Żeby jeszcze pod jej postacią ( …Tej rzeczywistości) , były tylko troski o byt… A Tu próbuje się w nią wplatać seksualne dewiacje ( Afera z Kościołem i Pedofilią) … Owszem, chyba nie ma „nikogo” , kto by akceptował tę podłość… To wbrew „normalności”, przyzwoitości i obyczajom… Tyle tylko, że ( …I tu pewnie się narażę wielu Luzią?) …To temat wywołany zastępczo!…Żeby odwrócić uwagę od tego, co jest o wiele bardziej ważniejsze… Pedofilia była, jest i będzie!…Człowiek nie jest idealny ( ..Nieraz o tym napominałem) – Owszem, należy ją piętnować… Surowo karząc winnych wykorzystywania dzieci…Ale!? ( …., Bo zawsze są jakieś „ale”)… Na fali potępienia, zaczyna także dryfować nasz zdrowy rozsądek… Odpływa od nas, mieszając się z pianą absurdów… Co uwidacznia sie wyraźnie nie tylko w słowach redemptorysty Tadeusza Rydzyka. Ów( według mnie), dla dobra Ogółu Kościoła, już dawno powinien „zniknąć”… Rozpłynąć się w swojej próżności! ( … I nie mówcie, że przesadziłem! – Jest próżny!)…. Ale, ( … znów „ale”)Dla dobra Ogółu wierzących Katolików, Chrześcijan… I Ludzkiej przyzwoitości – Publiczne lżenie i piętnowanie Jego osoby, to tylko „piana” Która więcej przynosi złego, niż „sprawiedliwego”… Wiem, że to reakcja na bezradność władzy duchowej i rządowej…Wiem, wiem!… Ale dlaczego z takim samym zapałem, nie piętnujemy innych, nie mniej wrednych , Ludzkich postaw?… Które w aureolkach „świętości”, „zaufania” i „mądrości”, wyprowadzają nas na manowce, mówiąc ; ” To droga do waszego szczęścia! Jedyna słuszna droga…” A My jak te owieczki … Skubiąc trawkę, ( … , Bo każdy szczęśliwy , że brzuszek pełny!) Idziemy za nimi…. I nikt się nie zastanawia po co?.
Każde działanie. Każda intencja jest czymś uwarunkowana… Takie filmy Segielskich ” Tylko nie mów nikomu” czy „Zabawa w chowanego”, są tylko okrzykiem sprzeciwu wobec niesprawiedliwości i bezradności… Tych pokrzywdzonych?.. Czy tylko takie intencje przyświecały obu autorom?` ( …Wiem, że narażam się coraz bardziej!)… Niestety taka jest prawda!…,Jeśli chce się zwrócić uwagę na jakiś problem – Wzniecając dyskusję o nim, nie rozpala sie od razu pożaru, który trawi Wszystko!… Ktoś , kto wznieca taki pożar, chyba ma świadomość tego?… I niech położy rękę na sercu i powie, że tylko prawda, była jego intencją! … Tak, tak! ” W życiu nie ma nic za darmo”… Jednym zabierasz, dając Drugim – Krzywdzisz tych Pierwszych… Piętnując „wybranych”, w twoich słowach pogardy dla Nich, ukrywają się Ci, którzy posiadają niemniejszy bagaż zła… Ale słychać ich oklaski dla Ciebie! … Bo o Nich jest cicho…
Z prawdami jest tak, jak określił to ks. Józef Tischner w swojej książce” Historia filozofii po góralsku” ; „Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i gówno prawda”… Trudno określić, co naprawdę jest prawdziwe!… Trudno określić, Czyja prawda jest prawdziwsza!… I trudno w końcu zrozumieć, co tak naprawdę jest właściwe, ważne i potrzebne… Bo przecież każdy z nas jest inny!, choć każdy z nas „Człowiekiem ” ( ..O czym będę przypominał do znudzenia!)… Kierujmy się Tym, co czyni z nas „tego lepszego” Człowieka… Pokazujmy innym ładniejszą wersję rzeczywistości! … To też „złuda”… Ale jaka piękna!? … Choć fałszywa ( …Teraz oryginałów brak!), czyni nas lepszymi , niż jesteśmy!…
Nie jestem idealny. Nie jestem autorytetem. Nie jestem sprawiedliwym sędzią. – Nawet w stosunku do Siebie!… ( …Zwłaszcza do siebie) . Nie podsycam zła, dolewając oliwy… Spokoju Duszy nie osiąga się agresją… – Ale to tylko moje twierdzenie – Człowieka. (… nadal)
***
Jesteśmy jak aktorzy w teatrze…
Jesteśmy jak aktorzy w teatrze lalek,
wciąż nakładamy maski;
Maska radości – Choć pod nią, smutek gości.
Maska współczucia- Co twarz zakrywa obojętności.
Maska miłości- Lecz pod nią nie ma żadnego uczucia…
Nieważne, czy dramat to, czy farsa,
w galerii masek,
co rusz inną z nich nakładasz – Grasz, czekając na oklaski…
I tylko czasem, gdy staniesz przed lustrem,
wpatrujesz się długo.
… Już zapomniałeś jak naprawdę wygląda twoja twarz?.
Prawdziwe oblicze chowasz wciąż,
bo prawda o Tobie, mniejszy splendor ma?
– Przekonaj się ściągając maskę. … Lecz nie licz na burzę braw!