Echo Triduum.

Myśli uciekają w ciemną stronę,

tę bez księżyca i gwiazd.

Gdzieś o wiele, wiele wyżej.

Gdzieś blisko Stwórcy.

…Na tyle blisko, by spytać.;

– I na co, było Ci to cierpienie?.

Bo nasze myśli uciekają od światła,

na przekór jego przyciąganiu.

Z światłości w ciemność,

na przekor przemijaniu.

Zapominamy skąd przyszliśmy.

Nie chcemy wiedzieć dokąd dojdziemy.

Żyjemy chwilą.

Żyjemy pychą.

… Nie wiedząc po co żyjemy.

Zdrowych, Szczęśliwych i Dobrych –  Świąt Wielkanocnych! .  Życzę Wszystkim zaglądającym na Zwyczajną wrażliwość. …Nie zależnie czy są wierzącymi czy nie wyznającymi żadnej wiary, poza wiarą w siebie…

Miłosz.

2 komentarze do “Echo Triduum.”

Możliwość komentowania została wyłączona.