JEŚLI MOŻESZ

milczę…
zbieram złoto
ziarnko do ziarnka
na marzenie-
latarnię morską
zamieszkam w niej
samotnie
by co noc
wskazywać drogę
zabłąkanym
a gdy odkupię
wszystkie moje winy
wrócę
powiem
wybacz
jeśli możesz…

4 komentarze do “JEŚLI MOŻESZ”

  1. Pytałaś Mnie , dlaczego Nikt nie chce wrzucić „komentarzu”… np. Trudno opisać natłok myśli, czytając ten wiersz. Za dużo w nim niewiadomych; Po co ma wskazywać innym drogę?….I dokąd ta droga ma ich zaprowadzić?…Żeby nie popełnili tego co Ty popełniłaś czując się winna czemuś?…
    Wszystko jest w domysłach i wyobraźni, wiec trudno skomentować… Najlepiej jest przyjąć takim jakim jest i pomilczeć, zastanawiając się nad sobą samym w kontekście tego co napisałaś …..
    Temat „komentarzy” już nie raz tu podnosiłem. Lecz to jak waleniem grochem o ścianę… Wejdą – Przeczytają i zamykają w sobie wnioski…Co będą się nimi dzielić? ( przekora) .

    1. Przypominam Ci Miłoszu, że wiersz, to trochę pytanie „co autor miał na myśli”, a w większości interpretacja własna. Dlaczego latarnia? To taki symbol ucieczki w samotność, we własne mysli. Z moimi wierszami jest o tyle trudniej,że szukam metafor, takich nieoczywistych przekazów, które dają pole do popisu wyobrazni. Tym jest dla mnie poezja. Jedna wielka metafora!

  2. Witaj Renato, latarnia morska to jeden z moich ulubionych symboli. Zawsze do mnie trafia. Zostaw zapalone światło. Trudno jest mi jeszcze umieścić komentarz pod Twoimi wierszami, że tak zacytuję: „wybacz jeśli możesz” i pisz. Czytam każdy, serdecznie pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *