
…Moja najprawdopodobniej jest Kobietą. Piękna …Lecz nie kusi, bo naga , ledwo widoczna na tle myśli. Subtelna, jednak nie pozbawiona sił, wobec których Tytani są bezradni. Czasem łka bez powodu , by za chwilę – Też bez powodów, szaleć w demonicznej furii .
Tkwi w Każdym.
Czasem tylko człowiek
nie ma świadomości,
że w nim siedzi
i żyje tak, jakby jej nie miał.
…Nie wie co traci!
Bez Duszy,
uczucia są tylko wypadkową
zysków i strat.
Wzruszenia – zachwytem
nad własną doskonałością.
…A Miłość interesem
wzajemnych korzyści.
A jeśli człowiek jest duszą?
Człowiek jest tylko Człowiekiem. …Owszem, czasem się mówi, że „Człowiek Dusza”, gdy jego postępowanie, zgodne jest z naszymi oczekiwaniami, lub naszym mniemaniu o Kimś. Mówi się, że Ktoś jest „Bezduszny” , albo „Z Dusza na ramieniu” – Ale tylko się tak mówi. Dusza jest samoistnym bytem każdego z nas : )
„Dusza, która grzeszy, ta umrze” (Ezechiela 18:4)
Nie patrz na Duszę tylko przez pryzmat Biblii i Boga. …Bo choć podobno jest cząstka Boskiej rzeczywistości i wieczności. …Niestworzona i dlatego jest wieczna. Będąc boskiej natury, istniała od zawsze niezależnie od ciała. Jest w każdym, grzeszniku i nie grzeszniku w wierzącym i niewrzącym…Dusza to filozoficzny pierwiastek życia ( każdego życia).
Przepraszam, tamten posta napisałam oczywiście ja :).
Wiem. Nie wyglądam, ale domyślny jestem : )