O wszystkim i niczym…

Mówisz Mi, że to, co cenne nie wystawia się na widok oczu, bo kusi. … Zatem jak  drogo się cenisz, skoro wszedłeś między ludzi  i nie unikasz ich wzroku?. …Mówisz, że nie jesteś rzeczą – Nie podlegasz wycenie – Czy na pewno?.

Powiedziałeś , że znasz swoją wartość  i nie chcesz by cię oceniano. Więc  dlaczego, dbając o swoje dobre imię, mówisz o swoich  zaletach nie wadach?

Cenisz sobie szczerość, lecz nie swoją. Bo  mówiąc o swoich oczekiwaniach,  odczuciach i pragnieniach, masz wrażenie, że stajesz się nagi… Zapominając , że nie szata zdobi człowieka. Twierdzisz, że kierujesz się prawdą. Lecz nie wspomnisz ani słowem, że to Twoja prawda.