
…Obcej pamięci, nie zajmę miejsca.
Ich codzienność wymazuje w niej Mój obraz.
Ten sam, który najbliżsi obnoszą jak ikonę.
Jestem w ich każdym dniu.
Częścią codziennej modlitwy.
Elementem całości.
Pustkę zapewne poczują gdy mnie zabraknie.
…Wy przechodzicie obojętnie.
Bo przecież żadnym węzłem nie jesteśmy splatani.
…Czasem tylko rzucisz „Dzień dobry”.
– Bo przecież, gdzieś już widziałem te twarz…
Gęba jakby jak by znana!?
***
Obcej pamięci, nie zajmę miejsca.
…Ślepa jest na Mnie?
Kolejny raz w którym znów się głęboko zastanawiam, po co tu wciąż publikuje!?… Zniechęciłem się w dniu swoich urodzin, minęły w Waszej niepamięci…