Odrobina smutku.

Są takie chwile, że  ciało

choć żywe i radosne

w swym wyglądzie,

to jednak wewnątrz smutkiem broczy.

Nie widać łzy pod okiem

i plam rozmazanych na policzku.

…Nikt przecież nie powiedział,

że smutek jest zły.

Gdyby nie on,

to iskry nostalgii nie wskrzesisz.

Przemyśleń  kłębka  nie rozwiniesz.

Nie będzie pytań.

…I odpowiedzi na nie.

Nie będzie chwili, w której

wsłuchując  sie w ciszę,

rytm bicia serca własnej duszy usłyszysz.

***

Bo gdyby nie smutek,

radość miałaby gorzki smak…

Bo tak już jest…

…Bo  tak już jest, że znikają.

Nie wiadomo dlaczego;

 – , Bo śmierć tak chciała!?.

…Niema przecież Takiego,

który by się jej przeciwstawił.

Więc odchodzą z nią poza widnokrąg życia.

 Dokąd?. – Mnie o to nie pytaj.

… Ona też nie odpowie.

Przeznaczenia loterii, zasad nie pojmiesz.

Kto  wygranym – Odejdzie?.

Kto przegranym – Trwać będzie?.

Znikają.

Jeszcze walczysz przywołując  ich  w pamięci,

usilnie wplatając  w wieczność,

długim warkoczem wspomnień.

Z kitą jak płomień świecy,

którą palisz na grobie.

Znikają.

… A ty celebrujesz płonnych życzeń różaniec,

modląc się do swojego Boga o przetrwanie i pamięć.

Ostatnia piękność.

Nagle pojawiła się

 w  ciemnościach rozpaczy.

Miała twarz młodości.

… Popatrzyła na Mnie.

W jej oczach zobaczyłem życie,

żywioły ognia i wody.

Były jak zwierciadło uczuć,

wyrocznia przyszłości.

Magiczna kula wróżki…

Jej wzrok jak miecz,

co jednym cięciem

ścina łeb Hydrze .

Przeszywa nie tylko ciało

lecz i Duszę.

Wzbudziła we mnie zaufanie.

…Spytałem o imię.

Odparła;

– Ja jestem Nadzieja.

… Ostatnia  z piękności.

Mroczna Kołysanka.

 

… I nie uciekaj daleko w mrok,

 bo możesz stracić mnie z widoku.

A w ciemność  tę, wmiesza się sen,

zapomnisz blask moich oczu.

Zapomnisz chwil, zapomnisz dni,

 zapomnisz na twarzy słońca.

Śnić będziesz może i piękne sny,

lecz nieprawdziwe do końca.

…I nie uciekaj daleko w mrok

Bo w ciemność łatwo sie zaplątać.

Omota serce, omami wzrok.

Zwodzić cię będzie mrzonką.

Dlatego śpij, śniąc piękny

lecz płochliwym snem.

By nie dać się zniewolić.

Śnij tylko sny, wiedząc , że

to tylko błogi sen…

A ja wciąż będę trwał obok.