Marzenie „Ściętej Głowy”…

Schować się w kąt,

w ciche spokojne miejsce.

Z dala od rozwrzeszczanych gęb,

zgiełku, chaosu…

Zapomnieć choć na chwilę trosk.

Błogości spokoju zaznać dobroci.

Nie liczyć dni i lat.

Nie mierzyć upływającego czasu…

***

Schować się  choć na chwilę,

przed życia meandrami.

Trudnym wyborom powiedzieć – Dość!.

Zapomnieć Świata.

Zapomnieć bólu.

….Garściami smakować szczęście.

 – Nic więcej i aż tyle!