Odrobina Strachu.

 Dziś trochę o strachu ..temat aktualny , bo żyjemy w czasie pandemii , jedni  odczuwają , inni zaprzeczają .Ale nie o tym będzie . Czy odróżniamy strach od zwykłego lęku ? Strach podobno odczuwamy przy prawdziwym zagrożeniu, lek jest irracjonalny ..stąd wiele osób odczuwających różnorakie fobie . Taka „trypanofobia”  , lęk przed  zastrzykami (dotyczy większości mężczyzn ).Ale męskimi strachami zajmować się nie będziemy , bo przecież Oni odważni , niczego się nie boją …

Zacznę od Władcy pierścienia , pamiętacie, gdy Frodo wraz z towarzyszami chowa się przed czarnymi jeźdźcami ?Słyszałam tętent kopyt , widziałam te czarne peleryny …. wyobraźnia …Potem był S.King i wiele innych książek .
.
Początek lat 90 …Radziecki telewizor kolorowy …Oglądam film , nagle w drzwiach się pojawiają dwaj chłopcy ..
 _Mamo , możemyyyy ???po chwili wahania …no dobra. Zaznaczę , że tytuł filmu to Amitiville .Oglądali może niewiele rozumiejąc , ale mama pozwoliła po 22 ślipiać w tv , cudownie .w pewnej chwili mówię , no dobra , idę spać , posiedzicie sami ? taaaaa …Za dosłownie 10 minut pod kołdrę wsuwa mi się młodszy …. , po pół godzinie starszy (chojrak)…. eeee , spać   mi się chce .Nigdy się nie się nie przyznali do strachu …. (Ta anegdota od lat krąży w naszej rodzinie , ku niezadowoleniu dziś już dorosłych mężczyzn.)

(Bukowa)

***

Tkwię.

Za głęboko wlazłem w życie 
Utknąłem w tym, co już było – Wspomnień Czarownych bagno.
Wciąż Tkwiąc w „wczoraj”.
…Ja wiem, będzie znów kolejne 'jutro” 
i będą dni następnych tłumy.
I nocy nieprzespanych korowody.
I chwile z bliżej nieokreślonym szczęściem.
… A przeszłość jak „dzisiaj”.
, Jak chwilę temu!
Jeszcze Jej dotyku nie znikło znamię.
Pod zamkniętymi powiekami mieni się, jeszcze
w jaskrawych barwach.
…Może dlatego przyszłości nie widać
mocno i wyraźnie?
Niepewnie postawić w Niej następny krok.
… A przecież w połowie drogi nie zatrzymam się, nie stanę.
Nie wrzasnę – Dokąd cholera!?..Miałem dojść?
Kierunek zmienia się wciąż nieustannie.
(K.Miłosz)