Długo czekała w kolejce pór roku,
podpierając ścianę.
Z początku nikt jej nie zauważył.
Bo na parkiecie brylowało Lato.
… Kto by na Jesień patrzył!?
Lecz oto jest!
…I już się kręci.
Odziana w suknię z porannych mgieł,
sypiąc liśćmi jak konfetti.
Na twarzy chłodu,
Słońca ciepły , rudy grymas.
Uśmiecha się zalotnie.
…Partnera szuka.
Już pora na bal, ruszyć w tan.
– Niech gra muzyka!