
… I niech się stanie zapomnianym słowem,
by z żadnych ust nie padło.
I niech się stanie najpodlejszą z podłości,
za którą wieczne potępienie.
– Wiem!… Nierealne marzenia.
Lecz wiąże serce nadzieja – Wszystkich Nas,
że można się przeciwstawić – Razem!
…Bo nie to miejsce i nie ten czas,
na śmierć, zniszczenie i strach.