Nikt.

Nikt nie staje się niewidoczny.

Nie znika w obrazie nieszczęścia,

malowanym tragedią.

Nikt nie może zostać sam,

w pustce bezsilności.

…Przecież jesteś obok.

Bierny żal – To mało!

Podaj swoją rękę,

łatwiej  będzie wstać.

Niech ich będzie widać

na pierwszym planie

 w niedoli tle.

… Nie zostawiaj ich samych sobie,

to i sam nie zostaniesz.

Jeden komentarz do “Nikt.”

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *