Więzy.

Zaplątane  kreski,

na  papierze.

Bez początku i końca;

– Szybki szkic  ich oboje,

rysowany niewprawną ręką.

Pełen obaw i niepewności,

pełen wątpliwości…

A Ty mówisz o portrecie,

pełnym feerii barw

oprawionym w złote ramy,

takim 2×4 – Na całą ścianę w salonie!

… Jak goście przyjdą, niech zobaczą

i zazdrością mówią o ich „kochaniu”;

– Tak bardzo, zaplątani w miłości!.

***

… Czy tylko nią skrępowani?

2 komentarze do “Więzy.”

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *