Snuję sie po domu z kąta w kąt… Nie mogę sobie znaleźć zajęcia, które „wciągnęłoby ” mnie na dłużej… Głowę rozsadza Mi ból i ciśnienie. Czuć każdą „tętniącą” żyłkę ( … A może każdą żylastą tętniczkę?!)… Na zewnątrz nie mogę wyjść a poza tym, Tam mgliście, szaro, mokro i zimno… Oczywiście na skutek wysokiego ciśnienia wewnątrz- czaszkowego kiepsko z widzeniem… Trzy pary okularów i żadne się nie nadają… Żeby choć jedne z nich!?… Książkę bym poczytał , albo coś!? . Choć właściwie, nie ma w domu żadnej ciekawej książki, którą chciałoby sie, drugi raz czytać… Można by , coś „naskrobać” … Jakiś rysunek ołówkiem. W „Moim” rysowaniu detali brak, więc bez różnicy, czy okulary miałbym na nosie… Ale i tak, potem oczy łzawią . Jak łzawią, to potem nie wiedzieć dlaczego – Katar. .. Podciąganie nosem… Nie wiadomo od czego ręce się kleją i „paćkają” rysunek – Łeee!.
Włączyłem trzeszczącą płytę i siadłem przed komputerem. Pomyślałem, że napiszę kilka zdań… Które Was wciągną, zmuszą do myślenia… Ale zaraz po tym, pomyślałem; – Nosz Kurcze! ?( …. Oczywiście pieczone z rusztu), Sam nie mogę zebrać myśli, co będę „Czytaczy” przymuszał, żeby myśleli ?… A może Oni nie chcą myśleć… W ogóle myśli nie chcą!?… Bo bezmyślność, raz za czas, jest błoga!… Tyle, że trzeba się nachodzić w poszukiwaniu ” czegoś”, co odciąga od myśli! ( … I od działania)… I właśnie, jak Tak zastanawiałem się, jaką struną wrażliwości dziś zabrzdąkać? – Uświadomiłem sobie, że już od kilkunastu minut, szarpię wers po wersie, który w całości brzmi jak „kocia muzyka” ( …W Tym momencie, Dwa z moich kotów, które wylegują się obok …tak dziwnie na mnie popatrzyły!?)…. Nieee!. Od takiej ” muzyki” , jak najdalej! … Lepiej posłuchać tej prawdziwej, pisanej nutami na pięciolinii – klasyki. Nie wciskanych literek na mojej klawiaturze!… ( Edvard Grieg https://www.youtube.com/watch?v=cz992RFVU3g )
Ps.
Osobą nadpobudliwym ( Nie koniecznie z zespołem ADHD)… Nie polecam Owego koncertu!

Szarością dzień się okrywa,
po słońcu, już tylko brudnoczerwona łuna.
…Pokój wypełnia muzyka;
Edvard Grieg: a-mol, op.16
… Nagle trzasnęły otwarte okiennice!.
Wiatr garścią martwych liści,
rzucił o szybę;
– A teraz cisza! – Zawył;
– Wyłącz to, bo teraz Jesień usiądzie przy klawiszach!
;Allegro moderato,
Adagio,
Allegro moderato molto e marcato;
– Deszczowe dni.
Chłodny skandynawski niż
i trochę wspomnień Lata…
Wiatr we fraku dyrygenta,
miota batutą;
To w lewo, to w prawo;
Jesień piano…
I Myśli chór!
…Ty jako solista?
( Miłosz)