Poezji nie będzie. …Odrobinę prozy życia za to. ( Zdecydowanie nie ma nic wspólnego z poezją). …Coraz mniej ludzie z sobą rozmawiają. Swoje myśli pozostawiają zamknięte w głowie. …Z wielu powodów, ale jednak!. Siedzimy godzinami obok siebie, nie wydając żadnego dźwięku słów z ust. Rzadko kiedy też, odpowiadamy na czyjeś słowa, jeżeli nikt tego od nas nie wymaga. Wolimy rozmowy z samym sobą. …Tocząc ja według własnego, przewidywalnego schematu.
***
Mieszkam w jednym domu z moimi wnuczkami. Młodsza ma prawie 10 lat, starsza 12. Zszedłem do ich mieszkania. Ich rodziców nie było. Korzystając z faktu, że oboje są razem, wybrali sie na przedświąteczne zakupy. … Ciesząc się z dobrodziejstwa Niedzieli Handlowej. Obydwie wnuczki siedziały w salonie na kanapie, przed wielkim ekranem telewizora. Załączony był, lecz nie były na niego zapatrzone. Starsza trzymała w dłoniach tablet, młodsza telefon;
– Cześć. …Co robicie? – zagadnąłem.
– Nic nie robimy. Niedziela jest – odparła starsza. – A co chciałeś Dziadku?
– Tak wpadłem pogadać z Wami.
– Ale ja teraz gram. – Odparła młodsza, dając tym samym do zrozumienia, że nie bardzo chce rozmawiać.
Starsza wstała z kanapy ;
– A ja z Zuzą, latamy po Tik Toku – oznajmiła wychodząc do swojego pokoju.
– Dziadku porozmawiamy potem co?. – odparła młodsza.
– W odległej przyszłości ! – dobiegł mnie głos starszej wnuczki z zamkniętych drzwi ich pokoju.
Poczułem się jak intruz, który zakłóca ich błogie Niedzielne popołudnie.
– Najprawdopodobniej w przyszłości , tej odległej, ludzie nie będą z sobą rozmawiać. – odparłem.
– Dlaczego?. – zaczęła dociekać młodsza.
– Bo będą bardzo mądrzy przez to gapienie się w telefon i posiadać będą wielką wiedzę.
– To przecież tym bardziej powinni rozmawiać na różne tematy. …Nie mówiąc o plotkach i ploteczkach!
-Skoro będziesz już wszystko wiedziała, nie będzie cię interesowało to, co ktoś ma do powiedzenia. A znając odpowiedzi na wszystkie pytania, przestaniesz je zadawać. Będziesz wiedzieć wszystko o Wszystkich, bez rozmowy z nimi…
– Ale Dziadku!? …Przecież każdy ma takie tajemnice o których nikt się nie dowie, dopóki samemu się ich nie wyjawi.
– Takie jak te, że pod moja nieobecność wykradasz Mi cukierki z sekretarzyka, albo , że ten ubity nos porcelanowej figurki, to sprawka Twojej siostry?- Ja o tym wiem. Słowa nie są jedynym narzędziem porozumiewania się. …Wasze zachowanie, mina. …Oczy, mówią za was .
– Oj Dziadku. Przecież to nie możliwe, żeby ludzie nic nie mówili.
– Nie powiedziałem, że nie będą mówić. Nie będą z sobą rozmawiać. …Będą tylko wydawać polecenia, lub przekazywać informacje. …Choć i to mało prawdopodobne.
– Eee!. A jak się komuś będę chciała wygadać co myślę?. Albo o czym marzę!?
– Już mówiłem. …To co Ty myślisz, nie będzie miało większego znaczenia . Skoro Wszyscy będą bardzo, ale to bardzo mądrzy, zrozumieją Cię bez słów , po zachowaniu, gestach i po oczach…
– Ludzie nie będą nigdy tak mądrzy i domyślni Dziadku.
– Oj będą, będą!. … Gdy ja miałem 10 lat, nie miałem ani połowy tej wiedzy, którą teraz Ty posiadasz. Nie było Internetu, telefonów komórkowych, smart-fonów
– Jakiej wiedzy?.
– Tej którą codziennie poznajesz, uczysz się jej. Mniej lub bardziej ważnej. I choć nie potrafisz jeszcze jej wykorzystać to ona zostaje w tobie. Coraz więcej wiesz. Coraz więcej informacji dociera do ciebie….Stajesz się codziennie mądrzejsza ode Mnie.
– Eee!?. Mądrzejsza od Ciebie?.
– Nie tylko ode mnie. …Od Twojego pradziadka i prapradziadka . Przecież nie wiedzieli tyle, co Ty teraz. …I choć mądrość nie bierze się tylko z tego czego się dowiesz, to umiejętnie wykorzystana wiedza czyni człowieka mądrym.
– Liczysz Dziadku na to, że w przyszłości wszyscy będą ją umiejętnie wykorzystywać?
– Może nie pojedynczy ludzie, ale ogół ludzi!?…
– Ha! . Tych „pojedynczych” ludzi może być więcej niż myślisz! To jest szansa na to, że jednak w przyszłości nadal będą toczyć sie rozmowy, wbrew temu co mówiłeś Dziadku! – odezwała się starsza wnuczka za drzwi pokoju. – Rozmawiać i słuchać rozmów – dodała.