To nie TY?

Rozdajesz obcym krzywdy i ból,

bo cierpisz ich dostatek?

Dla siebie chowasz  dobroć i szczęście,

 – Za mało by się dzielić?

Niebo z niebo,

piekło za piekło.

…Czy zawsze odpłacasz tym samym?

Jak Oni –  Mi, Ja Tobie daję.

Bo czerpię z tego, czym jestem obdarowany?

… Już nie ma we Mnie nic własnego.

Ja , jakby nie Ja.

Jak reszta stada jestem.

Potulnie idę na rzeź

zdziczałych obyczajów.

Nie krzyknę; – Ja tak nie chcę!

Bo  nie chcę być wyalienowany?

Odrzucony.

…Zapomniany.     

4 komentarze do “To nie TY?”

  1. Kto napisał ten wiersz? To nie Ty? Są chwile, kiedy człowiek sam siebie nie poznaje. Na szczęście mijają. Każdy harcerz wie, że popiół w ognisku to przyczajony tygrys. Trochę wiatru i mamy pożar lasu!
    Pozdrawiam też bez sensu : )

    1. Przepraszam, czy Pani sugeruje, że to co napisałem jest bez sensu!?… No to klops!. To znaczy, że powinienem dać sobie spokój z pisaniem: )))) ..Przyczajony tygrys i ukryt lew twardo śpią, po to trabiłem! : )
      Na górze roże,
      na dole fiołki
      …Kochajmy się więc jak dwa aniołki.
      Piszmy o radości.
      Beztrosce.
      …Głupoty piszmy -Bo Najprościej!
      Bo tak w ogóle, Kto by spamiętał,
      te wszystkie mądre frazy.
      „Bleblania” księga większa,
      i jakoś łatwej wchodzi…

      1. Uchowaj Boże! Widocznie stosuję zbyt duże skróty myślowe. Ale z wrodzonej oszczędności szkoda mi słów. Słodkie bleblanie i do mnie nie dociera, właśnie dlatego tu przychodzę. Tzn rozumiem, że ludzie są różni i różne rzeczy lubią i dobrze, że tak jest i ja życzę im jak najlepiej. A sobie życzę długiej wędrówki nie koniecznie do celu. Bo droga jest celem sama w sobie. Idę za Tobą. Gdybym była złośliwa, na koniec napisałabym coś takiego: „Dwa serca złączone, klucz rzucony w piasek, nic nas nie rozłączy, tylko ojca pasek!”. Na szczęście nie jestem : )

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *