cząstka elementarna – Wrażliwość.
… Już poza Światem, który wokół istnieje.
Myślami w inne Galaktyce.
Już szukam Tam, miejsca
z którego cząstka Mnie na Ziemię,
spłynęła w poświacie
i teraz szepce;
– Ja wrócić chcę…
– Buntuje się za każdym razem,
w pogodną noc – Gwieździstą,
w Księżyca blasku wyje;- Wypuść !
… Lecz przecież prędzej umrę,
niż wolności posmakować jej dam.
Bez tej „cząstki” zapadnę się w próżnię,
rozpływając w nicości jak mgła.
Wczoraj omyłkowo treść komentarza wrzuciłem na główną stronę, za co przepraszam….
…Mówicie, że skoro Mi coś sprawia radość powinienem robić to nie oglądając się na innych… Ale przecież nie jestem egoistą… (Choć podobno , Każdy z nas po trosze nim jest?) No dobrze, nie jestem kompletnym egoistą! ( ..Lepiej?).. A Poza Tym, „radości” mogą być różne…Może to zabrzmi idiotycznie, ale Niektórym osobom radość sprawia zasmucanie innych…Albo sprawianie komuś bólu, pastwienie się nad kimś ! ( … Dobra, wystarczy tych skrajności!)… Mnie pisanie nie sprawia wcale radości, ot jest „potrzebą” ( ..Nie , że grafomanią!)… Potrzebą dzielenia się z kimś, swoimi myślami… I miło jest, gdy moje myśli są „po myśli” Innych – Czytających… Ani „poezja” , ani moje „rysunki” na „radosne” przecież nie wyglądają… W Większości przygnębiające i ciężkie w odbiorze… Nic z chęci dawania ( obdarowywania) , jak Ten , któremu dajemy, nie chce tego, bo nie jest mu potrzebne, bo przerasta jego zapotrzebowanie lub jest nic nie warte ( Wiem …znów skrajność, Ale!?)… Gusty grają główne role w odbiorze, dopiero po nich ( drugie skrzypce) – Treść, przekaz, ( itd., itp.).. Dlaczego rozpytuję, czy „czytają”? … Bo nie chcę „czytaczom” dawać „niechcianego prezentu”… (Po co tyle zachodu, z jego pakowaniem w ozdobny papier…. I wiązanie tej kokardy- marny Mój trud.)… Więc wybaczcie, że czasem ponarzekam na brak komentarzy, lub , że pytam ” A czytałaś/eś bloga?”… To „zapotrzebowanie”, czyni mnie aktywnym… Choćbym jak chciał wzbudzić te „aktywność” poprzez swoja pisaninę…Zawsze i tak rozbije sie o gusta.. O I tyle .. Póki co, jeszcze brnę w to dalej!
..Na dodatek, dziś pojawił się komunikat „Hey Limit Login Attempts Reloaded user!”. Czyli Szanowni Czytacze, przystopować mi wypada : ) .
U mnie z pisaniem to jest tak … zasypiam i mnóstwo pomysłów się roi, nawet zdań , przemyśleń , nawet romantycznie i wrażliwie . O zapisywaniu mowy nie ma , bo to już taki letarg ….Rano się budzę , pędem do łazienki , jakaś kawa i biegiem do pracy .Po pracy głowa pusta , jakieś pomysły , ale sił brak na pisanie …I tak mija dzień.Gdy zasypiam , znów jestem poetką , pisarką ….