Jest piękna.
Wisz o tym!…
Choć czasem jak to kobieta,
ma swoje chimery;
Wdzięczy się zalotnie,
by po chwili syknąć – Idź sobie!
Smuci się , wyolbrzymiając błahostki.
By po chwili parsknąć śmiechem,
bez powodu wesołości…
Jest jak rozłożyste drzewo;
Szumne na wietrze.
Błogością cienia w upale.
Schronieniem…
– Miejscem.
Pomiędzy jej korzeniami – Moje korzenie;
Splecione Historii wątkami,
życiodajną czerpią siłę,
by rosnąć – Jak najdłużej!
Jest piękna, wiesz o tym…
Więc nie pudruj jej oblicza.
warg nie maluj szminką.
Nie ubieraj w modne szaty.
– Nie strój w cudze piórka…
Wiersz i rysunek powstały 20 lat temu… Przeszły bez echa – zapomniane ( Jak większość Moich prac.. I wydarzeń minionego czasu)….To przypominam, żeby pamiętali.
Życzę Wam wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Niepodległości.
Miłosz