Odstąp kawałek swojej dobroci.
Na tyle ile cię stać.
… I daj malutkiemu człowiekowi,
niech dziecko poczuje jej smak.
Odstąp kawałek swojej radości.
Choćby drobinkę.
… I daj malutkiemu Człowiekowi.
Niech dziecko pomnoży ją
aż urośnie do „szczęścia”.
odstąpiłam, zawsze tak robię, żeby więcej nie stać przy łóżeczku kilkodniowego malca i patrzeć jak umiera, bo nie można mu pomóc. Ale to był rok 1979.
….Znam To. Bo samo porozdawałem sporo, wiedząc że krótko używane będzie. Ale to chyba w tym wszystkim też chodzi o to, o czym napisałem..Że używając nawet drobinkę radości, można poczuć smak szczęścia – Dzieci lubią ten smak tak samo jak słodkość cukierków.
Dałbym Ci medal za rozdawanie dobroci Jolu… A, że nie mam , podeśle uśmiech! : )
Dziękuje