Samotnie.

Jestem.

Choć czas w swym przemijaniu,

odpływa gdzieś za horyzont.

Ja tkwię wciąż pośród fal losu.

– Samotna Wysepka Istnienia.

Ze stromymi brzegami,

ostrych szponów skał – Nie do przebycia.

Niedostępna, choć  z wielu mil ją dostrzec można.

…Samotna choć pełna życia.

Samotny żeglarzu – Którego nogi chcą poczuć stały ląd.

Niech cię nie zraża klifów ostra grań.

Pomiędzy skałami, nie jedna  ukryta ścieżka.

Znajdź choćby jedną z nich… I obok Mnie – stań.

Jeden komentarz do “Samotnie.”

  1. O samotności ostatni raz… Więcej już nie będzie o Niej… Wszystkich, którzy poczuli się dotknięci moim poprzednim komentarzem – Przepraszam, ale mam przeświadczenie, że to było słuszne z mojej strony…. Zapomnieć o Mnie, jest bardzo łatwo… Pamiętać ponad siły?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *