(Abstrahować)

Inwigilacja.
Wiedział;…
Stanęli szczelnym murem,
tysiącem par oczu.
Tysiącem grymasów na twarzy.
Tysiącem słów.
… I tonął teraz w głębi Ich wzroku,
łapczywie łykając powietrze;
– Wypuśćcie Mnie!
– Nie uciekam w samotności widnokrąg.
…Przecież wracam tu wciąż – Jestem!
Miłosz.